czwartek, 21 lutego 2013

1.Ingmar Bergman

Godność: Ingmar Bergman
Zawód: Reżyser
Pochodzenie: Szwecja
Urodzony: 14 lipca 1918
Zmarł: 30 lipca 2007

Był to jeden z największych światowych reżyserów. Jest autorytetem dla chociażby tak dobrze nam znanego Mela Gibsona. Bergman był szalenie ambitny. Wszystkie jego filmy są dopracowane. Oprócz tego, iż przede wszystkim był ich reżyserem,  samodzielnie pisał do nich scenariusze. Dzięki temu oraz problematyce (natury egzystencjalnej), którą poruszał, stał się jednym z przedstawicieli kina autorskiego. Bergman swoją przygodę z filmem rozpoczął w latach 40.. Dopiero w latach 50. tworzył całkowicie według swojego pomysłu. Jego dzieła są znane na całym świecie. Zasłynął z niebanalnego i okrutnego przedstawienia śmierci i seksualności. Ważnym czynnikiem, który bardzo silnie oddziaływał na jego filmy była wiara. Bergman prowadził osobiste spory co do istnienia Boga. Wahał się. Znajduje to silne odzwierciedlenie w jego twórczości.  Jednym słowem tego człowieka należy znać i zasmakować nieco jego kina. Tak więc wypiszę Wam kilka jego największych dzieł:

- Siódma Pieczęć
- Tam, gdzie rosną poziomki
- U progu życia
- Jak w zwierciadle
- Szepty i krzyki
- Milczenie
- Fanny i Aleksander
- Letni sen

Polecam! Jednak bardzo Was proszę, o przygotowanie się do tych niewątpliwie trudnych dzieł. ;)

środa, 20 lutego 2013

Witajcie narody!

Więc (nie ma to jak zaczynać zdanie od niedozwolonego słowa), pewnego dnia postanowiłam sobie, iż mam ochotę się nauczyć czegoś, co mogłoby mi się przydać chociażby w najzwyklejszych rozmowach ze znajomymi. A jak tego dokonać, skoro mój świat pozbawiony jest osobników zdolnych do komunikacji na płaszczyźnie edukacyjnej? Niestety nijak. Tak się po prostu nie da. Postanowiłam, że skoro cierpię na wyjątkowo silny deficyt zainteresowanych ową czynnością sama sobie takowych znajdę i postaram się o nich zadbać. Poza tym muszę jak najprędzej zabić nudę i coś co nazwałam tymczasowym niedowartościowaniem spowodowanym ewidentnym nieobyciem. Wyzwanie podjęte. Jakie cele? Nieograniczone. Podstawowy, to po prostu nie czuć się głupią. Miejmy nadzieję, że podołam. Będziecie mi towarzyszyć? ;D